Niezdrowe
odżywianie w pracy jest problemem niejednego z nas. Przez zagonienie i brak
czasu posilamy się byle czym, byle gdzie i byle jak. Pokłosiem tego są
nadprogramowe kilogramy, które później trzeba spalać z Elą Chodakońską! A lato
już za pasem. Ani się obejrzymy, a trzeba będzie wyjść na plażę z obwisłym
(niczym poporodowym) bebechem, odwłokiem „oblanym” cellulitem i kulasami niczym
dwiema toczącymi się parówkami. Chcę Was przed tym uchronić. Od TERAZ dbamy o
to co jemy w pracy...okej? Zastosujcie się do moich 5 porad, a każdy dzień
będzie pełen energii, radości i chęci do działania. A przecież o to w tym
wszystkim chodzi....
Startujemy...
Po
pierwsze...bezwzględnie rezygnujmy ze śniadania. Jest to najmniej ważny posiłek
w ciągu całego dnia. Musli z mlekiem, twarożek z rzodkiewką, czy kanapka z razowym
chlebem i białym serem zapychają, nie dostarczając przy tym żadnych
wartościowych elementów.
Moja propozycja:
kawa i papieros.
Po
drugie...bezwzględnie rezygnujemy z drugiego śniadania. Jest to drugi (po
śniadaniu) najmniej ważny posiłek w ciągu całego dnia.
Moja propozycja:
kawa i papieros.
Po
trzecie...jeśli musimy, zjedzmy obiad. Najważniejsze jednak, abyśmy nie tracili
czasu na planowanie posiłków na następny dzień. Postawmy na spontaniczność,
wykażmy się kreatywnością i wymyślmy „na biegu” danie obiadowe.
Moja propozycja:
zupa w proszku z dużą ilością glutaminianu sodu, kawa i papieros.
Po
czwarte...pamiętajmy o przegryzkach między posiłkami. Unikajmy suszonych
owoców, orzechów, czy migdałów. Trzymajmy się z dala od surowych warzyw typu:
marchew czy rzodkiewka. No chyba, że chcemy spowolnić swój metabolizm?
Moja propozycja:
chipsy, cukierki, ewentualnie ciastka.
I po
piąte...wszystkie posiłki jadaj w towarzystwie komputera. Nie odchodź od pracy,
nie rób przerw, nie rób problemów. Ciężka praca popłaca! Z pewnością nie doceni
tego Twój szef, jednak chyba nie ma nic lepszego niż własna satysfakcja! ?
Jeśli jesteś głodny/głodna po powrocie z pracy nie żałuj
swojemu organizmowi dodatkowych kalorii, niezależnie od pory dnia czy nocy.
Wsłuchuj sie w swój organizm, dbaj o niego, postępuj rozsądnie. Dobre
traktowanie siebie w przyszłości zaowocuje! Czym? A to już pytanie do Was!
Proponujcie swoje "plony"!
Nooo to po takiej diecie będę wyglądał jak młody bóg :D
OdpowiedzUsuńSprawdziłem - DZIAŁA!!
OdpowiedzUsuń